Hej wszystkim! Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale byłam w Bułgarii i o tym chcę Wam trochę napisać.
Może trochę geografii. Bułgaria jest położona w południowo-wschodniej Europie na Bałkanach, graniczy z Serbią, Macedonią, Grecją, Turcją, Rumunią i Morzem Czarnym.
Ja byłam w Słonecznym brzegu. Jest tam bardzo ładnie, a przede wszystkim ciepło! Morze też jest ciepłe, chociaż mam wrażenie, że na Krymie (Ukraina) było cieplejsze. Za to w ostatni dzień widzieliśmy tam 3 nie malutkie meduzy, a mój tata, kiedy łowił ryby w morzu widział delfiny! Także w przedostatni dzień były bardzo wielkie fale i chociaż wisiała czerwona flaga, w jednym miejscu prawie wszyscy wchodzili do kolana lub nawet głębiej, ja naturalnie też! :D
Byliśmy w Nesebarze, zabytkowym mieście na półwyspie, które jest bardzo piękne! Taka ciekawostka: kiedyś tam płacono za ziemię tyle ile zajmuje pierwsze piętro, więc ludzie budowali pierwsze piętro mniejsze, a drugie szersze! :D Na ulicy widziałam dużo kotów, które po prostu leżały na ulicy.
Byliśmy także w ogrodzie botanicznym w Bałcziku, obok Warny, ale było tam bardzo gorąco i duszno, więc całego nie zwiedziliśmy. Później zajechaliśmy do Warny i natrafiliśmy na pewną aleję, nie wiem jak się nazywa, ale chyba coś związanego z olimpiadą, bo w tej alei były tablice z napisami na jakiej olimpiadzie w jakim sporcie zdobyli medale oraz dużo sprzetu do trenowania na różne partie ciała i można na nich trenować bezpłatnie! :D Chciałabym, żeby u nas coś takiego było! No i pierwszy raz leciałam samolotem, dla mnie najstraszniej było, kiedy samolot rozpędzał się i wzlatywał! :D
Krócej mówiąc wrażenia są niezapomniane i cieszę się, że odwiedziłam Bułgarię!
A wy byliście w Bułgarii? A może chcielibyście? Piszcie w komentarzach. ;)
PS: wyjeżdżam do Łeby więc znowu nie będę pisać, a po powrocie będzie wpis o mojej kosmetyczce na wyjazd.
Może trochę geografii. Bułgaria jest położona w południowo-wschodniej Europie na Bałkanach, graniczy z Serbią, Macedonią, Grecją, Turcją, Rumunią i Morzem Czarnym.
Ja byłam w Słonecznym brzegu. Jest tam bardzo ładnie, a przede wszystkim ciepło! Morze też jest ciepłe, chociaż mam wrażenie, że na Krymie (Ukraina) było cieplejsze. Za to w ostatni dzień widzieliśmy tam 3 nie malutkie meduzy, a mój tata, kiedy łowił ryby w morzu widział delfiny! Także w przedostatni dzień były bardzo wielkie fale i chociaż wisiała czerwona flaga, w jednym miejscu prawie wszyscy wchodzili do kolana lub nawet głębiej, ja naturalnie też! :D
Byliśmy w Nesebarze, zabytkowym mieście na półwyspie, które jest bardzo piękne! Taka ciekawostka: kiedyś tam płacono za ziemię tyle ile zajmuje pierwsze piętro, więc ludzie budowali pierwsze piętro mniejsze, a drugie szersze! :D Na ulicy widziałam dużo kotów, które po prostu leżały na ulicy.
Byliśmy także w ogrodzie botanicznym w Bałcziku, obok Warny, ale było tam bardzo gorąco i duszno, więc całego nie zwiedziliśmy. Później zajechaliśmy do Warny i natrafiliśmy na pewną aleję, nie wiem jak się nazywa, ale chyba coś związanego z olimpiadą, bo w tej alei były tablice z napisami na jakiej olimpiadzie w jakim sporcie zdobyli medale oraz dużo sprzetu do trenowania na różne partie ciała i można na nich trenować bezpłatnie! :D Chciałabym, żeby u nas coś takiego było! No i pierwszy raz leciałam samolotem, dla mnie najstraszniej było, kiedy samolot rozpędzał się i wzlatywał! :D
Krócej mówiąc wrażenia są niezapomniane i cieszę się, że odwiedziłam Bułgarię!
A wy byliście w Bułgarii? A może chcielibyście? Piszcie w komentarzach. ;)
PS: wyjeżdżam do Łeby więc znowu nie będę pisać, a po powrocie będzie wpis o mojej kosmetyczce na wyjazd.
Świetna notka :) Ja prawdopodobnie jadę do Bułgarii w przyszłym roku i mam nadzieję, że będzie fajnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga którego dopiero zaczynam :)http://ssandra97.blogspot.com/
świetna notka!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie!
http://weronikafashionphotography.blogspot.com/